Rzymianie kończyli każdą ucztę jabłkiem. W Polsce rozprawiano o jabłku jako roku życia, np. 30 jabłek zjadła ze swojego ogrodu. Anglicy zaś twierdzą nie bez racji, że jedno jabłko dziennie trzyma lekarza za drzwiami. Mam nadzieję, że garść tych informacji, w dużej mierze zaczerpniętych z wykładu prof. Jerzego Bralczyka, zainspiruje sadowników do stałej promocji efektów swojej pracy.

Już starożytni
Grecy uważali, że pierwszą jabłoń stworzyła bogini ziemi Gaja. Rosły na niej złote jabłka, które dawały nieśmiertelność. Gaja podarowała te jabłka Herze w prezencie ślubnym. Wykradzenie owych jabłek z ogrodu strzeżonego przez Hesperydy to jedna z 12 prac Herkulesa.
Wojna trojańska też miała swą praprzyczynę w jabłku – tym razem niezgody; spór bogiń o to, która dostanie owoc z napisem „Dla najpiękniejszej” rozstrzygnął Parys, za co wdzięczna mu Afrodyta obiecała młodzieńcowi najpiękniejszą kobietę świata, Helenę (podobno była ona wówczas już po czterdziestce). Afrodyta zresztą miała umiłowanie do złotych jabłek. Chcąc zmusić rączą Atalantę do poślubienia Hippomenesa, dała mu złote jabłka, które on rzucał pod nogi zagorzałej dziewicy, dzięki czemu udało mu się prześcignąć wybrankę, uniknąć śmierci, a zyskać żonę. Akontios, zakochany w Kidyppe, w świątyni Artemidy rzuca ukochanej do stóp jabłko z napisem „Przysięgam na Artemidę, że poślubię Akontiosa”. Gdy ta odczytuje te słowa, jest to równoznaczne z zaręczynami.
Rzymianie kończyli każdą ucztę jabłkiem. Mówili, że coś się zaczyna od jajka, kończy się zaś jabłkiem. To powiedzenie odnosiło się także do życia; dla nich malum (bo tak jabłko nazywa się po łacinie), było też symbolem zaświatów. Jednak to samo słowo, tylko trochę inaczej wymawiane, oznaczało zło. Stąd zbitka słów malo, malo, malo, malo co oznacza: wolałbym być jabłonią niż złym człowiekiem w niebezpieczeństwie. Jednak kiedy Rzymianie chcieli pochwalić ludzi, których lubili, mówili: to są złote jabłka na srebrnych półmiskach.
Skandynawowie mają swój mit o Idunie, która opiekowała się koszem złotych jabłek. Obdarowywała ona na ucztach bogów, dzięki czemu zachowywali oni wieczną młodość. Celtowie swój raj nazywali Avalonem, wyspą jabłek, na której panuje wieczna wiosna i przebywa tam król Artur. Słowianie wierzyli, że w jabłoniach przebywają duchy przodków i dlatego trzeba się nimi było starannie opiekować. Założycielka Kijowa – Łybedź – to pani złotych jabłek.
Bliżej naszych czasów
Któż nie zna legendy o Wilhelmie Tellu, który za obrazę władzy królewskiej miał zostać zmuszony przez wójta do wyboru między karą śmierci a zestrzeleniem kuszą jabłka z głowy własnego syna? Okazał się wyśmienitym strzelcem, czego już nie można powiedzieć o jego ojcowskich uczuciach.
W polskim folklorze jeże miały zbierać jabłka na swoje kolce i wynosić je z sadu, chociaż w rzeczywistości są mięsożerne.
Do dziś w okolicach Essen przetrwał zwyczaj ofiarowywania pannie młodej na weselu jabłka ślubnego. Kładzie się je na trzech złotych monetach podarowanych przez najbliższych krewnych, a pozostali goście składają swe podarunki dokoła niego.
Jabłko obecne jest też w znanej baśni o królewnie Śnieżce. Na Andrzejki skórkę obranego jabłka rzucano tak, aby ułożył się z niej inicjał przyszłej żony lub męża.
Isaac Newton miał odkryć prawo grawitacji dzięki temu, że kiedy rozmyślał w sadzie na głowę spadło mu jabłko.
Wspaniałe i złe
Jabłko miało więc dwie konotacje: wspaniałości i zła. Symbolizowało wieczność, ziemię, całość, gwiazdy, życie, zdrowie, odmłodzenie, nieśmiertelność, płodność, dziecko, wiosnę, mądrość, wiedzę, miłość, wtajemniczenie, boską obecność, odkupienie. Ale także – niebezpieczeństwo, oszustwo, uciechy, grzech, zdradę, truciznę, mrok lub ciemność. Według legendy chrześcijańskiej tłumaczono wypukłą chrząstkę na grdyce męskiej tym, że pierwszemu mężczyźnie, czyli Adamowi, miał utkwić w gardle kawałek owego zakazanego owocu – stąd nazwa jabłko Adama. W jabłku jest zresztą coś szatańskiego – kiedy się je przekroi w poprzek ukazuje się nam pentagram.
Złote jabłko z krzyżem jest tradycyjnym atrybutem władzy królewskiej. Symbolizuje sferę kosmiczną, świat i kulę ziemską.
Rumiany jak jabłko
Z jabłkiem wiąże się wiele przysłów i zwrotów. Niedaleko pada jabłko od jabłoni. Jakie jabłko, taka skórka, jaka matka, taka córka. Stłuc kogoś na kwaśne jabłko (prawdopodobnie pochodzi od tego, że twarde jabłko trudno ugryźć, ale jak się je pobija, to już da się zjeść). Amator kwaśnych jabłek (lubi młode dziewczyny). Ktoś może być czerstwy jak jabłko albo pomarszczony jak jabłuszko. Gdy jabłoń drugi raz w roku zakwita, zięć do domu zawita (kwitnąca poza sezonem jabłoń to synonim kobiety, która zaszła w ciążę). Dawniej w Polsce rozprawiano o jabłku jako roku życia, np. 30 jabłek zjadła ze swojego ogrodu. Mołdawianie mówią, że „leniwy czeka, żeby jabłka same wpadły mu do ust”.  Anglicy zaś twierdzą nie bez racji, że jedno jabłko dziennie trzyma lekarza za drzwiami.
Nie można bowiem przecenić wartości zdrowotnych tego owocu. Pisał już o tym Hipokrates (V–IV w. p.n.e.), a nadworny lekarz cesarzy rzymskich Galen (II w. n.e.) zalecał wino jabłkowe jako cudowne lekarstwo na wszelkie dolegliwości. Niegdyś, 3 lutego, w dzień św. Błażeja, patrona od bólu gardła, święcono w kościołach jabłka, które potem jedli ludzie i zwierzęta. Dziś wiadomo, że chronią one układ krążenia, leczą zarówno zaparcia jak i biegunki. Posiadają antyoksydanty, które obniżają ryzyko chorób nowotworowych, Obniżają poziom cholesterolu we krwi. Oczyszczają organizm. Zabezpieczają przed astmą (udowodniono, że dzieci matek, które w ciąży spożywały cztery lub więcej jabłek tygodniowo, rzadziej zapadały na tę chorobę). Poprawiają pamięć. Wzmacniają dziąsła. Dzięki obecności wapnia i krzemu pozytywnie wpływają na kondycję i wygląd skóry, włosów i paznokci.
Wielkie Jabłko i inne apple
Ale jest jeszcze Wielkie Jabłko (Big Apple). W latach 20-tych ubiegłego wieku. Dziennikarz New York Morning Telegraph, John J.Fitzgerald, usłyszał, jak dżokeje, o torze wyścigowym w NY, mówią big apple. Swoją kolumnę nazwał Around the Big Apple i pisał do niej przez 20 lat. Od tego czasu big apple stało się synonimem nowojorskich gonitw, a wygrana marzeniem każdego dżokeja, jak sami mówili: Jest tylko jedno wielkie jabłko. To jest Nowy Jork. Pod koniec lat 20-tych określenie Big Apple w stosunku do Nowego Jorku przyjęło się w języku potocznym, a spopularyzowali je muzycy jazzowi z Harlemu. Tak powstało powiedzenie: Jest wiele jabłek na drzewie, ale tylko jedno duże jabłko. W tan sposób Nowy Jork został przechrzczony na Big Apple. Nowojorczycy uważają, że ten znak symbolizuje obfitość i dobrobyt, jakie daje im to miasto. Lecz wcześniej, bo w 1892 r. NY został porównany do najbardziej cuchnącego zepsutego jabłka na drzewie dekadenckiego federalizmu.
Apple Records to wytwórnia płytowa zespołu The Beatles. Jest też, oczywiście, znana firma komputerowa Apple, której jednym z twórców był sezonowy zbieracz jabłek. Pierwsze logo Apple było pełnym obrazkiem Isaaca Newton siedzącego pod jabłonią i podpisane: Newton......Umysł zawsze podróżuje poprzez nieodkryte oceany myśli... w pojedynkę. Właściciele firmy doszli do wniosku, że powolna sprzedaż komputerów Apple I może być spowodowane zbyt rozbudowanym logo, zlecili więc zaprojektowanie nowego. Od 1976 do 1999 r znakiem firmy było tęczowe jabłko. Pogłoski głosiły, że ugryzione jabłko było nawiązaniem do Alana Turinga, ojca współczesnej techniki komputerowej, który popełnił samobójstwo zjadając zatrute cyjankiem jabłko. Okazało się jednak, iż główna myśl związana z ugryzionym jabłkiem była grą słów "bite/byte" (gryź/bajt) – zgodna z ówczesnym sloganem firmy, dwuznacznym "Byte into an Apple" (Bajtem w Apple / Wgryź się w jabłko), ale także zaprojektowano logo tak, aby nie wyglądało jak pomidor. W 1998 r. Apple zamieniła tęczowe logo na nowocześnie wyglądające, w jednolitym kolorze.
Złote jabłko czyli… pomo d’oro
Łacińskie malum powstało z greckiego melon, co oznaczało po prostu owoc. Z kolei owoc po łacinie, czyli pomum (Pomona była boginią sadów) dało francuską nazwę jabłka pomme. Pomodore zanim zostało pomidorem było po prostu złotym jabłkiem. Francuskie jabłko ziemne (pomme de terre) to nazwa ziemniaków, a w niemieckim jabłko chińskie (Apfelsine) oznacza pomarańczę.
W językach słowiańskich pierwowzorem jabłka było haebõl, co oznacza: wilgotny, soczysty. W prasłowiańskim języku używano słowa ablo, w XV wieku często na początku wyrazu dodawano literę „j” i tak powstało jablo, później przekształcone w jabłko.
Pełne snu
Kiedy będą śnić się nam jabłka, nie będzie nas dręczył dylemat, czy mówi się jabłko czy japko (prof. Bralczyk zapewniał, że obie formy są prawidłowe). Jeśli będą robaczywe lub kwaśne oznacza to rozstanie i smutek, gdy we śnie obieramy jabłka, nie zrealizujemy planów, jeśli kroimy – czeka nas rozłąka z przyjacielem. Ale gdy w marzeniach sennych sprzedajemy lub kupujemy te owoce możemy być pewni, że mamy dobrych i wiernych przyjaciół. My jednak, nie tylko z okazji Świąt, życzymy, aby Wam się przyśnił stos jabłek (dobre zdrowie i szczęście) i jabłoń przed zbiorem (znakomity postęp w interesach).

#Fundusze Promocji 
#1jabłko #1jabłkoDzinnie
#KupujŚwiadomie #ProduktPolski
#KupujŚwiadomie #ProduktPolski
Komunikat opracowany w ramach realizacji przez TRSK zadania „Jedno jabłko dziennie”.
Projekt realizowany jest pod honorowym patronatem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.Kontakt: 
Kontakt: 

